Podsumowanie miesiąca na Szamotach z mojego bloga przenosi się na stronę Zielonego Ursusa! Zapraszam do lektury comiesięcznej „pigułki” informacji o postępach w budowie osiedla oraz pozostałych inwestycjach w Ursusie.
Autor: Krzysiek
Kilka refleksji o projekcie ulicy Habicha przy niedzieli…
Znamy już docelową organizację ruchu dla Habicha od Posagu do “Goplany”. Dobrych wieści nie ma – Biuro Zarządzania Ruchu Drogowego wrzuciło na nią te same czerwone wysepki co na poprzedni, południowy odcinek.
Będzie to miało wpływ na estetykę oraz – rzecz jasna – bilans miejsc postojowych, które są na osiedlu dość gorącym tematem. Z moich obliczeń (dokonanych trochę metodą “na oko”) wynika, że przy ulicy zaparkują 44 auta (+ kilka miejsc dla niepełnosprawnych), do tego ok. 85 przy “Goplany”.
Z doświadczenia wiemy, że nie będzie to natomiast miało żadnego wpływu na parkowanie przy wyjazdach i ograniczenie widoczności, ponieważ wysepki są ustawione bez sensu.
Dlatego zdecydowałem się na napisanie dłuższego posta o tym, co w projekcie Habicha się udało, a co całkowicie spieprzono.
Co się udało?
- Zieleń. Widać, że miasto podchodzi do niej stosując coraz wyższe standardy. Trzy szpalery drzew przechodzące w pięć przy “Goplany”. Do tego dużo krzewów ozdobnych, traw, bylin – to wszystko robi wrażenie i sprawia, że nowe ulice wyglądają po prostu lepiej. To nie Quo Vadis, gdzie na rozjeżdżonym przez wandali drogowych trawniku rośnie głównie błoto oraz latarnie. Wiem, że niektórzy chcieliby zamiast zieleni beton i milion miejsc skośnych – na szczęście nie ma i nie będzie, nie chciałbym widzieć z okna parkingu centrum handlowego.
- Infrastruktura piesza. Trochę osób narzekało na spadki chodników, ale nawet wczoraj gdy chwycił trochę mróz nie było ślisko. Natomiast chodniki są szerokie, nie są nadmiernie kolizyjne z drogą rowerową (co jest plagą w projektowaniu chodników Warszawie).
- Infrastruktura rowerowa. Komplet przejazdów przez pasy i skrzyżowania oraz zjazdy na jezdnię gdzie drogi rowerowej nie ma to powinien być standard – i jest. Stojaki u-kształtne też są spoko. Jedyne do czego można się przyczepić to obustronna droga rowerowa na północnym odcinku Habicha – bardziej przydatna byłaby na Posagu, ale tam akurat jest zaplanowana jednostronna. Dlaczego i po co? Tego nie wie nikt.
- Przystanki. Wiem, że są kontrowersyjne ale ja doceniam planowanie na zapas. Wszyscy narzekamy, że drogi powinny być gotowe wcześniej, bo wszystko jest robione “po fakcie” – nie powinniśmy zatem narzekać, że miasto zaplanowało zawczasu przystanek – lepsze to niż gdyby miało budować go za kilka lat, znowu prując chodniki itd.
- Uspokojenie ruchu – na północnej części Habicha zastosowane zostaną wyniesione przejścia, które są wygodne dla pieszych, mało uciążliwe dla kierowców i bezpieczne dla wszystkich.
- Oświetlenie – tutaj w zasadzie nic dodać, nic ująć. Nowe lampy LED, doświetlenie przejść, nie ma się do czego przyczepić.
Co się nie udało?
- Przekrój drogi. Wygląda to jakby projektant najpierw zaprojektował dwupasmową ulicę, ale potem urzędnicy uświadomili mu, że Habicha będzie drogą lokalną, urywającą się na “Goplany” i “Silnikowej”, a nie przelotową. Ale ponieważ projekt już był wyrysowany, to po prostu dodał wysepki i namalował powierzchnie wyłączone z ruchu. Konsekwencja? Idiotycznie wielkie wjazdy do garaży zachęcające do parkowania za wysepką i ograniczania widoczności. Plastikowe wysepki i słupki wszędzie. Marnotrawstwo asfaltu i kostki w wielu miejscach. Podobno jednym z powodów tej decyzji był upór ciepłowników, że jezdnia musi być szeroka i łatwa do rozprucia na wypadek awarii. Jeżeli to prawda, to jest to dodatkowo żenujące – instalacje są zupełnie nowe, zepsują się pewnie nie wcześniej niż za kilkadziesiąt lat – ale mimo tego dostosowujemy do nich infrastrukturę.
- Brak zjazdów przez pas rozdziału. Decyzja o tym, żeby droga miała dwie osobne jezdnie wynika wprost z planu miejscowego – projektanci nie mieli tutaj wyboru. Ale już decyzja o tym, żeby nie zrobić żadnych przejazdów poza ekokratkami dla straży pożarnej jest piramidalnie wręcz głupia. Ekokratki w ciągu dwóch lat będą kałużami błota, bo każdy dostawczak i SUV się tam pcha, stwarzając zagrożenie pożarowe dla okolicznych budynków. Za to mieszkańcy muszą krążyć dookoła całej ulicy za każdym razem, gdy chcą wjechać lub wyjechać z domu. Być może w docelowym układzie drogowym ma to swoje uzasadnienie – rozbicie ruchu między ulicami itd. Nie wiem. Ale w stanie obecnym jest to wyłącznie utrudnienie, jednocześnie zupełnie nieuzasadnione – bo przecież to nie jest ulica przelotowa, tylko lokalna. Więc skąd taki opór przed kolizyjnymi skrętami?
- Brak wygrodzeń zieleni. To się bardzo szybko zemści – niestety mam niskie zdanie o wielu polskich kierowcach – jeżeli nie postawi im się płotu to wejdą w szkodę. Wiem, że moi czytelnicy tacy nie są, ale chyba dobrze wiemy, że to co piszę jest 100% prawdą. Także będzie trzeba powalczyć o wygrodzenia – choćby tymczasowe – bo inaczej zamiast zielonej alei będziemy mieli błoto i syf.
- Uspokojenie ruchu. W wersji z plastikowymi wysepkami postawionymi losowo jest fatalne. Jest ich za dużo, są niewygodne, zarówno murowane progi jak i wyniesione przejścia są dużo łagodniejsze. Powinniśmy po oddaniu ulicy przez wykonawcę poprosić urząd o przemyślenie ich umiejscowienia – moim zdaniem powinny być wyłącznie przed przejściami dla pieszych.
- Wysepkoza. Rozumiem wysepki w miejscach wynikających z przepisów – przed przejściami, przed wyjazdami z posesji. Ale jest kilka miejsc na ulicy, gdzie nie widzę żadnego uzasadnienia dla ich montażu. To raptem kilka miejsc postojowych, ale uważam, że sztuczne ograniczanie ich w tej sytuacji nie ma żadnego sensu. Ponownie – trzeba napisać do urzędu gdy ulica już będzie oddana i sprawdzić opcje.
Podsumowanie
Nie jest bardzo źle. W porównaniu do takiej Kompanii AK “Bałtyk” to jest lepsza ulica. Część problemów wynika z braku docelowego układu drogowego (gdyby istniało przedłużenie do Silnikowej, Giserska do ul. Szamoty itd, etc nikt nie narzekałby na “rundkę honorową” bo po prostu wracałoby się inną trasą niż wyjeżdżało). Niestety, część wynika wyłącznie z uporu ciepłowników i braku pomyślunku projektanta. Jak wynika z projektów, które otrzymałem wcześniej kolejny odcinek Habicha będzie już np. miał przejazdy przez pas rozdziału, których nie dało się zaprojektować na dwóch poprzednich – to chyba koronny dowód na to, że dało się je zaprojektować…
Czy mam pretensje do urzędników/projektantów? Trochę tak, ale bardziej wyznaję tutaj ideologię, którą dobrze oddał Rychu Peja w swoim flagowym hicie – “o to życie (…) miej do siebie pretensje”. Projekty widziałem wcześniej wiele razy, ale uwag nie zgłosiłem. Niby nie jestem inżynierem drogowym i nie mam obowiązku przewidywać głupot za projektantów, ale coś jednak można było przewidzieć. Szkoda, bo teraz to już po jabłkach.
Co można poprawić?
Jedno jest pewne – jak już ulice zostaną oddane na własność dzielnicy będzie trzeba zacząć badać, co z w/w wymienionych wad można poprawić. Moim zdaniem w zasięgu są:
- reorganizacja ustawienia wysepek żeby wyszarpać kilka miejsc postojowych więcej;
- demontaż części plastikowych progów;
- ogrodzenie zieleni.
Zobaczymy, co na to drogowcy.
Zaczyna się najbardziej nieprzyjazna dla obecnych Szamot pora – jesień, czyli czas brodzenia przez błoto. W międzyczasie dużo się jednak wydarzyło, więc zapraszam na inwestycyjne podsumowanie miesiąca na Szamotach (oraz pozostałych osiedlach Ursusa).
Działka oświatowa uporządkowana
Wycinka na działce oświatowej przy Posagu 7 Panien wzięła nas z zaskoczenia, ale dzięki długiej rozmowie z urzędnikami z Wydziału Ochrony Środowiska dowiedzieliśmy się, jakie są dla tego terenu plany. Oto co zrobiono:
- Pas ziemi dookoła działki w większości został wyrównany i obsiany trawą. Pozostawione zostały większe drzewka-samosiejki.
- Dwa zagajniki zostały pozostawione jako ostoja dzikich zwierząt – usunięto z nich betonowe słupy latarni i większy gruz.
- Wywieziono śmieci i gruz, a głazy narzutowe postawiono na rogu Taylora i Posagu, żeby tirowców i kierowców betoniarek nie kusiło.
- Dużym drzewom zostały podcięte gałęzie oraz usunięte suche części korony, zwłaszcza w przypadku dużej topoli przy Giserskiej.
- Zabezpieczono (tymczasowo) ujęcia wody których na terenie jest ok. 8 – aby nikt tam nie wpadł i nie zrobił sobie krzywdy. Przydałoby się to zabezpieczenie trochę poprawić.
- Sadzawka została pogłębiona i poszerzona, żeby mogły tam dalej żyć kaczki.
Ogólnie teren zachowa funkcję quasi-rekreacyjną przez najbliższe lata, natomiast w sprawie dalszego zagospodarowania i zachowania jak najwięcej dużych drzew przy okazji budowy placówek oświatowych trzeba już rozmawiać z Wydziałem Architektury w ratuszu.
Pierwsza placówka – żłobek – pozostaje w fazie przygotowania, ale już oficjalnie wpisano ją do dokumentów i została “klepnięta” przez Radę Warszawy.
Budowa placówek oświatowych
- Szkoła przy Hennela ma już spore fragmenty elewacji, powoli zbliżamy się do stanu surowego zamkniętego. Termin ustalono na wrzesień 2025 i wszystko wskazuje na to, że zostanie to dowiezione.
- Przedszkole przy Hennela z zewnątrz jest już właściwie gotowe, robotnicy przechodzą do prac w środku. Na wrzesień 2024 będzie gotowe.
- Żłobek przy 43 KD-D (uliczka na tyłach osiedla Centro Ursus) – jest umowa na dokumentację projektową, Rada Warszawy podjęła uchwałę o budowie placówki. Start prac jest planowany na czwarty kwartał 2024 roku, zakończenie na wrzesień 2026 roku. Placówka przyjmie 150 dzieci. Koszt budowy szacowany jest na 11 mln zł, z czego 6,1 mln pokryje dotacja z Urzędu Wojewódzkiego.
Dokończenie ulicy Herbu Oksza
Połączenie obu odcinków ul. Herbu Oksza ostatecznie będzie realizowane w ramach art. 16 ustawy o drogach publicznych (czyli za pieniądze dewelopera, w tym przypadku firmę Robyg).
Jak informuje Urząd Dzielnicy Ursus m.st. Warszawy, umowa jest w trakcie procedowania, jej zakres ma objąć budowę brakującego fragmentu wraz ze skrzyżowaniem z przyszłą ulicą Giserską.
Niestety, na ten moment nie ma jeszcze daty przebudowy.
Status prac na Habicha i Posagu 7 Panien
Odmalowano wreszcie oznakowanie poziome na całej długości ulicy Posag 7 Panien – na częściach, które nie są remontowane położono solidne malowanie grubowarstwowe, resztę odmalowano tymczasowo. To dobre rozwiązanie, choć spóźnione o kilka miesięcy – ale nie ma co narzekać, skoro w końcu się udało.
Na północy Habicha trwają prace, widać już poszerzone chodniki, przebieg drogi rowerowej wraz z podbudową, robotnicy wytyczają dziś przebieg jezdni palikami geodezyjnymi. Nadal nie udało zabrać się z placu budowy porzuconej Hondy bez aktualnego OC.
Na południu Habicha zamontowano wysepki, progi zwalniające (w liczbie o co najmniej połowę za dużej) oraz stojaki rowerowe, trwają nasadzenia niskiej zieleni (niestety w ziemię, która składa się w dużej części z gruzu), czekamy na drzewa. Na próbę włączono też latarnie, ale świeciły tylko jeden dzień. Według informacji od urzędników z Wydziału Infrastruktury będą montowane jeszcze słupki na wysepkach.
Na Posagu 7 Panien zaczęły się wykopki, co zaowocowało likwidacją “zwyczajowych” miejsc parkingowych. Niestety, do czasu budowy północnej nitki Habicha sytuacja parkingowa na osiedlu będzie trudna i raczej nic na to nie poradzimy. Na szczęście biorąc pod uwagę tempo ekipy budowlanej, już na początku 2024 roku będzie można korzystać z pasów do parkowania na całej długości Habicha i problem się w większości rozwiąże.
Po docelowej przebudowie parkowanie nie wróci już na Posag 7 Panien – jest to warunkowane zapisami planu miejscowego z 2014 roku (§ 81, punkt 3f – “zakaz lokalizacji zatok parkingowych”). Żeby to zmienić, trzeba by skorzystać ze specustawy drogowej, co oznaczałoby ponowne rozpoczęcie procesu planowania i budowy oraz opóźnienie o co najmniej 2 lata.
Na Kompanii AK “Goplana” jeszcze nic wielkiego się nie dzieje, przybyło chodników przy osiedlu Nexity. Pojawiały się pytania, czy miasto zrezygnowało z drogi rowerowej – urzędnicy zapewniają, że nie, a projektowane rozwiązanie jest tymczasowe (co pokazuje, że mimo planu miejscowego można wprowadzać rozwiązania tymczasowe).
Pozostałe ulice na Szamotach
Jedyną dużą zmianą jest usunięcie betonowych blokad z ul. Herbu Oksza – ułatwia to komunikację po osiedlu, ale też umożliwia ruch tirów z bazy za Polami Karolińskimi, co niestety negatywnie wpływa na bezpieczeństwo ruchu.
Blokady z ul. Quo Vadis jak stały, tak stoją. Silnikowa i Herbu Oksza są w zasadzie gotowe i czekają na przekazanie w ręce dzielnicy.
Nowe śmietniki w Ursusie
Jak informuje radna Anna Lewandowska, dzielnica postawiła nowe śmietniki – wreszcie pojawiły się w kluczowych miejscach Szamot, ale również na pozostałych osiedlach Ursusa:
Gołąbki:
- ul. Brodatego 53
- ul. Krzywoustego / Pobożnego
- ul. Krzywoustego / ul. Królowej Bony
- ul. Królowej Bony / ul. Przemysława II
- ul. Kadłubka (nr 29) / ul. Laskonogiego
Niedźwiadek:
- ul. Zagłoby 35
Szamoty:
- ul. Taylora / ul. Gierdziejewskiego
- ul. Taylora / ul. Silnikowa
- ul. Taylora 5
- ul. Posag 7 Panien (nr 11 i 20)
- ul. Posag 7 Panien (nr 5) / ul. Herbu Oksza
- ul. Dyrekcyjna / ul. Herbu Oksza
- ul. Dyrekcyjna (przy przedszkolu)
Czechowice:
- ul. Bandurskiego / ul. Poczty Gdańskiej
- ul. Armii Wojska Polskiego 3
- ul. Drzymały 10
- Al. Bzów (pomiędzy ul. Sosnkowskiego i Al. Bzów)
- ul. Dzieci Warszawy / ul. Wiosny Ludów
- ul. Dzieci Warszawy 45
Skorosze:
- ul. Hassa / ul. Składkowskiego
Zmiana projektu łącznika Sosnkowskiego – Starodęby – Tomcia Palucha
Wreszcie mamy okazję zapoznać się z nowym projektem budowy skrzyżowania ulic Starodęby, Sosnkowskiego i Tomcia Palucha.
Pierwotny plan – zakładał budowę skrzyżowania typu “T” z pierwszeństwem od Sosnkowskiego do Starodęby, bez sygnalizacji świetlnej, z dwukierunkowymi wlotami w każdą z ulic.
Wywołało to sprzeciw wśród przedstawicieli okolicznych wspólnot mieszkaniowych, którzy postulowali zachowanie lokalnego charakteru ul. Tomcia Palucha i wprowadzenia zmian zwiększających bezpieczeństwo ruchu drogowego, zmniejszenia uciążliwości związanych ze zwiększonym ruchem oraz zachowania płynności ruchu na okolicznym rondzie.
Po spotkaniu z prezydentem Trzaskowskim w Ursusie udało się zorganizować spotkanie z Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym i przedstawić urzędnikom argumenty mieszkańców – sprawę pilotowali Michał Sutyniec i Arek Tarkowski. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
- Wygląda na to, że urzędnicy uwzględnili w zasadzie wszystkie uwagi.
- Środkowy odcinek ul. Tomcia Palucha będzie jednokierunkowym wlotem w stronę osiedli, uniemożliwiając wykorzystywanie tej ulicy do tranzytu przez dzielnicę.
- Jednocześnie będzie dopuszczony kontraruch rowerowy wraz z wydzielonym wlotem w drogę rowerową przy ul. Starodęby.
- Aby ułatwić ruch na rondzie Wallów, oznakowanie zostanie przemalowane na rondo turbinowe.
- Przebieg drogi dla rowerów będzie nieco mniej kolizyjny (pierwotnie zakładano aż dwa przejazdy przez ul. Tomcia Palucha, co byłoby zarówno niebezpieczne jak i niewygodne).
- Niedaleko wlotu w ul. Sosnkowskiego powstanie miniaturowy zieleniec.
- Wytyczony zostanie przystanek autobusowy tuż za skrzyżowaniem z ul. Sosnkowskiego.
Przebudowa Lalki w 2024 roku
W przyszłym roku doczekamy się wreszcie remontu krótkiej, acz ważnej dla komunikacji w Ursusie ulicy Lalki łączącej Niedźwiadek z Szamotami (oraz de facto drugą stroną dzielnicy, zapewniając połączenie z ul. Cierlicką).
W ramach projektu powstaną udogodnienia dla pieszych (poszerzenie chodników kosztem zatoki autobusowej), będzie wykonany remont jezdni oraz zostanie nasadzona nowa zieleń.
Przebudowa ul. Jagiełły i Warszawskiej
Kolejne wieści od radnej Anny Lewandowskiej – tym razem słodko-gorzkie. W sprawie przejścia dla pieszych przez Jagiełły przy parku Hassów okazało się, że:
- Zarząd Dróg Miejskich Warszawa i Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym widzą, że w tym miejscu wiele osób przechodzi „na dziko” i że trzeba wytyczyć tu przejście;
- Mimo tego, nie zrobią tego przy okazji planowanego na przyszły rok remontu ul. Jagiełły, ponieważ to by była niegospodarność. Dlaczego?
- Konsorcjum deweloperów ma wybudować w przyszłości nowy przebieg ul. Gierdziejewskiego, oznaczony w planie miejscowym jako 1 KD-G;
- Nie wiadomo jednak, jak odległa będzie to przyszłość i czy porozumienie z deweloperami jest już podpisane.
Jeżeli dobrze rozumiem te wiadomości, oznacza to, że planowany na przyszły rok remont Jagiełły / Warszawskiej ograniczy się tylko do frezowania asfaltu, żadnych zmian związanych z bezpieczeństwem ruchu nie będzie. Wystąpię w najbliższym czasie do Biura Zarządzania Ruchem Drogowym o projekt.
Nowe kontraruchy rowerowe w Ursusie
Kolejne jednokierunkowe ulice w Ursusie zostały objęte kontraruchem rowerowym – tym razem do sieci połączeń rowerowych dodano ul. Adamieckiego, ul. Wiosny Ludów, ul. Opieńskiego, ul. Rodakowskiego oraz ul. Rawską.
Kontraruch pozwala na jazdę rowerem pod prąd. Nie jest jednak tożsamy z osobnym pasem rowerowym albo drogą dla rowerów – można go wyznaczać na lokalnych uliczkach o niskim natężeniu ruchu, gdzie takie rozwiązanie jest dla wszystkich bezpieczne. Wbrew potocznym opiniom wytyczanie kontraruchu nie wiąże się też ze zmianą liczby miejsc postojowych.
ZDM doświetla przejścia przy Regulskiej
Doświetlanie przejść zaczęło się od wtopy w postaci postawienia słupów oświetleniowych centralnie na środku chodnika przy Kompanii AK “Kordian”, ale miejscy drogowcy szybko wyciągnęli wnioski i będą fatalnie postawione słupy przestawiać.
Pozostałe instalacje wyglądają już dobrze, prace powinny zakończyć się do końca listopada bieżącego roku.
Status budowy Domu Kultury
W skrócie – jest 5 milionów złotych na pierwszy etap prac, ale mogą one ruszyć dopiero po wybudowaniu drogi dojazdowej. Jako, że budynek nie będzie miał wjazdu od ul. Gierdziejewskiego, najpierw trzeba wykonać zaślepienie Silnikowej i wyjazd na rondo “Marcysi”. Prace planowane są na 2024 rok, więcej informacji o projekcie już niebawem na fanpage Bezpieczny i Zielony Ursus.
Ruszyły konsultacje w sprawie planów dla Skoroszy
Ratusz nieśmiało zaczyna procedurę planistyczną dla dwóch części osiedla Skorosze – dla rejonu ul. Dzieci Warszawy oraz dla rejonu ul. Prystora. Jeżeli mieszkasz albo prowadzisz biznes w okolicy, warto zgłosić swoje pomysły na zagospodarowanie okolicy. To od planu miejscowego będzie w przyszłości zależało, co można zbudować na poszczególnych działkach!
Uwaga, termin składania uwag to 13 listopada 2023 roku!
Pomiędzy ulicami Dzieci Warszawy, Poczty Gdańskiej, al. 4 Czerwca 1989 r., Zapustną i Ryżową.
Pomiędzy ulicami Sosnkowskiego, Tomcia Palucha, Prystora, Ryżową, granicą Warszawy i al. Bzów.
Żeby wziąć udział w konsultacjach, trzeba skorzystać z linków, pobrać wzory wniosków do projektów MPZP, wypełnić je a następnie odesłać pod adres mailowy:
sekretariat.BAiPP@um.warszawa.pl
Gdy projekty planów zostaną już wyłożone do publicznego wglądu, będzie okazja żeby wziąć udział w kolejnej rundzie konsultacji – na żywo lub online.
Nowe drzewa w Ursusie
Jesień to najlepsza pora do sadzenia nowych drzew, spytaliśmy zatem o realizację projektów z Budżetu Obywatelskiego oraz nasadzenia kompensacyjne za wycięte drzewa. Z odpowiedzi wynika, że nowe drzewa w ramach nasadzeń kompensacyjnych pojawią się przy:
- Regulskiej 39 – lilak japoński, 14 cm obwodu, 1 szt.;
- Regulskiej 22a – magnolia kobus, 14 cm, 2 szt.;
- 1 Maja 15 – magnolia galaxy, 14 cm, 1 szt.;
- Orłów Piastowskich – lipa drobnolistna, 14 cm, 1 szt.;
- W. Sławka – lipa holenderska, 14 cm, 1 szt.;
- Warszawskiej 63 – klon czerwony, 16 cm, 4 szt.;
- Kadłubka – lipa drobnolistna, 14 cm, 4 szt.;
- Przejazdowej – jarząb szwedzki, 14 cm, 5 szt.;
- Orląt Lwowskich – lipa drobnolistna, 18 cm, 1 szt;
Dodatkowo w ramach projektu „Drzewa na Skoroszach” zostaną posadzone:
- 12 szt. grabów kolumnowych, 12-14 cm obwodu, przy Skoroszewskiej, Kolorowej i Tomcia Palucha;
- 7 szt wiśni piłkowanej, 12-14 cm, przy Kolorowej, Prystora, Adamieckiego i Szancera;
- 1 szt. jabłoni ozdobnej – 12-14 cm, przy Szancera 5/7;
- 1 szt. dębu szypułkowego kolumnowego, 14-18 cm, przy Składkowskiego 3;
- 2 szt. wiśni japońskiej, 14 cm, przy Pużaka 2;
- 3 szt. magnolii galaxy, 14 cm, przy Dzieci Warszawy 33 i Pużaka 5;
- 1 szt. magnolii isis, 14 cm, przy Sosnkowskiego 14;
Według urzędników nowe drzewa posadzono też na terenach zielonych i w ich bezpośredniej okolicy. Mieszkańcy piszą, że nie we wszystkich lokalizacjach widać nowe drzewka – będziemy jako stowarzyszenie Bezpieczny i Zielony Ursus pytać, czy to błąd czy po prostu nasadzenia czekają na swoją kolej.
- Pasaż Zagłoby – lipy drobnolistne, 18 cm, 3 szt.;
- Zieleniec Zaczarowana Dorożka – robinie akacjowe, 18 cm, 4 szt.;
- ul. Królów Polskich – wiśnia piłkowana, 18 cm, 2 szt.;
- Zieleniec Królów Polskich – klon tatarski, 18 cm, 2 szt.;
- Eko Park – miłorząb dwuklapowy, 18 cm, 3 szt.
- ul. Gierdziejewskiego – czeremcha wirginijska, 2 szt.;
- Park Czechowicki – wierzba płacząca, 18 cm, 2 szt.;
- Pumptruck za Bazarkiem – klon polny, 14 cm, 10 szt.;
Do tego deweloperzy w ramach art. 16 ustawy o drogach publicznych (czyli partycypacji w kosztach budowy infrastruktury) posadzili albo niebawem posadzą na Szamotach drzewa przy ul. Silnikowej, ul. Herbu Oksza, ul. Habicha i 43 KD-D (przy działce oświatowej).
Jeżeli zaś chodzi o plany na przyszły rok, to czekają nas jeszcze nasadzenia w ramach projektów „2137 drzew dla Warszawy”, „500 drzew dla Warszawy” oraz „Zielony Ursus – duże drzewa przy dzielnicowych ulicach” (w którego ramach posadzonych zostanie 30 drzew).
W przypadku projektów ogólnomiejskich to dzielnice w porozumieniu z Zarządem Zieleni Warszawy wybiorą miejsca, w których można posadzić drzewa.
Zasugerowałem, aby wykorzystać te drzewa przy ul. Szamoty, ul. Prystora, ul. Quo Vadis oraz al. 4 Czerwca 1989 r., ale okazało się, że w przypadku w/w ulic nie da się wykonać nasadzeń z powodu kolizji z instalacjami podziemnymi.
W pasie rozdziału w al. 4 Czerwca 1989 r. możliwe będzie jednak posadzenie krzewów.
Szczególnie smuci ulica Quo Vadis, gdzie brak zieleni urządzonej owocuje kierowcami parkującymi na trawnikach oraz pogorszoną estetyką ulicy w porównaniu np. do Silnikowej. Można było to urządzić lepiej i będę jeszcze sprawdzać, czy instalacje podziemne aby na pewno wykluczają w tym miejscu nawet niskie krzewy ozdobne (może jako stowarzyszenie złożymy projekt do Budżetu Obywatelskiego obejmujący sadzenie bylin?).
Co dalej z Radą Osiedla Szamoty?
Póki co wygląda na to, że Urząd Dzielnicy chce sprawę jak najbardziej przeciągnąć, o czym pisaliśmy szerzej na Facebooku. Mimo tego udało się skierować sprawę do dalszych prac w komisji Rady Dzielnicy, temat ma być poruszony na kolejnej sesji rady.
Będę dawał znać, kiedy zostanie ogłoszony termin – koniecznie musimy zebrać grupę mieszkańców, pojawić się na sesji i wziąć udział w dyskusji.
Moim zdaniem odmawianie mieszkańcom prawa do organizacji, bo “jeszcze nie wszyscy są zameldowani” i wymaganie od nas, żebyśmy zbierali dane osobowe z PESELem włącznie to jest gruba przesada…
Dziękuję za wszystkie głosy i zapraszam do podsumowania kampanii!
Na listy załapałem się na jakieś 2 tygodnie przed oficjalnym ogłoszeniem składu, także czasu było mało. Ale po ostatniej odmowie kandydowania na Pradze, gdzie BYĆ MOŻE pomógłbym Porozumieniu dla Pragi zdobyć mandat do Rady Dzielnicy (zabrakło kilkudziesięciu głosów) nie mogłem odmówić.
Po prostu uznałem, że “wszystkie ręce na pokład” – a przy okazji nauczę się, jak taka kampania wygląda.
Cele
Głosy: Poniżej 500 porażka, powyżej 1500 sukces, powyżej 5000 zwycięstwo.
Kraj: Lewica powyżej 12% = sukces, PiS spada z rowerka = zwycięstwo.
Warszawa: 4 mandaty dla Lewicy w okręgu 19 = zwycięstwo.
Wyniki
Czy 2298 głosów to dużo? To zależy. Według znajomego, starego wyjadacza z Lewicy mogłem liczyć na maksymalnie 500.
Jacek Wachowicz, wiceburmistrz Pragi, który startował z 2 miejsca na liście bezpartyjnych i przez 3 miesiące sypał pieniędzmi Urzędu Dzielnicy na kampanię zdobył 1000. Aleksander Pociej, trzykrotny senator startujący z 20. miejsca listy KO zdobył 5260. Wiktoria Lasota startująca z 21 miejsca na liście Lewicy zgarnęła 3253 głosy. Jeżeli chodzi o Warszawę, to na 22 miejscu nikt nie wydrapał więcej głosów ode mnie. Poniżej (poza ostatnimi, premiowanymi miejscami) tylko Przemysław Desperat z Trzeciej Drogi miał wyższy wynik – 2639 głosów.
Zgodnie z wyznaczonymi przed kampanią celami osiągnąłem zatem sukces. Skończyłem na 11 pozycji, przy starcie z 22. Słowem, spoko. Dużym testem było to, co powiedzą o mnie sąsiedzi z Ursusa. Skończyło się na 4. wyniku w komisji 703 (170 głosów, za Tuskiem, Koboską i Mentzenem) oraz 278 głosów w całej dzielnicy. Był to mój nalepszy wynik w Warszawie – chciałoby się więcej, ale chyba w wyborach ogólnokrajowych to tak nie działa. Tak czy inaczej dziękuję za zaufanie, bardzo wiele to dla mnie znaczy.
Ogólnokrajowo – porażka, nie ma co ukrywać. Jako opozycja zwyciężyliśmy, ale Lewica była z tej opozycji ostatnia.
Na poziomie Warszawy skończyło się na utrzymaniu liczby mandatów, czyli nie sukces, ale też nie porażka. Szkoda, że Agata Diduszko-Zyglewska skończyła poza podium mimo 24 tys. głosów, to wspaniała radna Warszawy i na pewno bardzo by nam pomogła w Sejmie.
Wnioski
Sama polityka na poziomie Sejmowym mnie niestety nie interesuje, jest za bardzo frakcyjna i kalkulacyjna, mi zależy na konkretnych celach i postulatach. Dlatego już się więcej do Sejmu nie wybieram, na pewno nie w tej dekadzie. Samorząd jest dla mnie po prostu ciekawszy.
W liczbach – 2000 plakatów, 18000 ulotek, 20 banerów, 3 miliony wyświetleń na TikToku, półtora miesiąca ciagłego niewyspania, czytania sondaży, kręcenia filmów, biegania i jeżdżenia po mieście. Pewnie ze 150 litrów paliwa i +3 kg w górę.
Małe radości
Bardzo chciałem przeskoczyć agresywnych hejterów i stalkerów ze StopKorkom i grupy “Jak Będzie na Woonerfie” i wygląda na to, że się udało, także to mam już z głowy. Jeżeli doliczymy do tego wynik Janka Popławskiego z Trzeciej Drogi to wychodzi na to, że dwóch aktywistów jest wartych więcej głosów niż cała grupka motoaktywistów.
To zresztą wybory, w których frakcja skrajnie prosamochodowa poniosła sromotną porażkę – Pociej, Poncyljusz, Wysocki, Krajewski, Lisiecki, Wachowicz, Kacprzak, Bartyzel, Skwierawski – żaden z nich nie uzyskał dobrego wyniku i żaden nie wszedł do Sejmu.
W przypadku Pocieja to uderzające o tyle, że wydał na kampanię co najmniej 150 tysięcy złotych sądząc po bannerach i billboardach, a zebrał 2,5 razy więcej głosów ode mnie. Po trzech kadencjach w Senacie!
Co dalej?
Na pewno wezmę udział w post mortem tej kampanii i przedstawię swoje rekomendacje, na poziomie strategii do sztabu się pchać nie chcę, natomiast mam swoje zastrzeżenia odnośnie organizacji, konwencjozy, zupełnego położenia internetu oraz silosowości trzech podmiotów Lewicy.
Bardzo dobrze współpracowało mi się lokalnie z Trzecią Drogą dzięki Michałowi Sutyńcowi i mam nadzieję, że ta współpraca będzie trwała. Wbrew opiniom sporej części komentariatu w Polsce 2050 jest bardzo wiele osób które społecznie są bliżej lewicowych ideałów niż się niektórym wydaje. Na poziomie lokalnym to w ogóle nie widzę między nami różnicy – chcemy samorządu przyjaznego dla obywatela, dbania o zieleń w mieście, uwzględniania potrzeb wszystkich grup mieszkańców, bezpieczniejszych dróg, lepszej infrastruktury – nie ma się tutaj o co kłócić.
Ukłony także dla lokalnych działaczy Koalicji Obywatelskiej, którzy do końca respektowali pakt o niezaklejaniu się opozycji. Był pewien młody i ambitny działacz tej partii, który w ostatnich godzinach się wyłamał, ale z litości nie będę tu wymieniał jego nazwiska (choć Ursus pewnie dobrze wie, o kogo chodzi).
Podsumowanie
Koszt mojej kampanii to jakieś 7000 zł, więc w kategorii pieniądze/głosy wyszła bieda – trochę ponad 3 zł za głos. Z drugiej strony, w przypadku Pocieja wyszło pewnie około 27 złotych za głos. Na pewno nigdy więcej nie kupię bannerów – to strata pieniędzy, działają tylko jeżeli przyjmie się taktykę Mejzy i zaklei się nimi cały powiat. Plakaty na słupach działają, ulotki też – choć oczywiście jest to skrajnie nieefektywne w porównaniu do np. internetu albo po prostu zaangażowania lokalnego.
Jestem też w ogromnym szoku, że przesłaliście mi tyle pieniędzy na kampanię. Wzięło mnie to z zaskoczenia i jest to mega pozytywna rzecz.
Najlepszy moment kampanii to było wożenie herbaty do ludzi tkwiących w komisji 703 i powiem Wam, że właśnie dla takich momentów warto angażować się społecznie. Wielkie dzięki dla Kuby Czajowskiego z Miasto Jest Nasze, który zadzwonił i powiedział, że musimy jakoś pomóc sąsiadom. Oraz dla wszystkich, którzy się w akcję włączyli. Szacunek dla Was. Dla stojących w kolejce i członków komisji wyborczej również. Natomiast karny jeżyk dla osób, które dopuściły do takiego sajgonu mimo wielokrotnych ostrzeżeń m.in. osób z Bezpiecznego i Zielonego Ursusa.
Wykorzystałem cały tegoroczny urlop na remont, więc kampanię robiłem dzieląc czas między pracę, syna, żonę, psy i ulicę. Wiem, że było mnie za mało na ulicach. Ale inaczej się nie dało, po prostu.
Raz jeszcze dziękuję wszystkim za zaufanie – sąsiadom, dalszym sąsiadom, głosującym z zagranicy oraz dwóm pracownikom platform wiertniczych, którzy postawili krzyżyk przy moim nazwisku.
PS. Ostatnie podziękowanie trafiają do:
- Rafała „Archiego” Roszkiewicza, który pomógł mi zaplanować kampanię i chyba zrobił to całkiem nieźle, sądząc po wyniku. Oraz dla fundacji Pogoń Ruska za polecajkę i ciężką robotę na rzecz wolnej Ukrainy.
- Radnego Warszawy Marka Szolca, który namówił mnie do wzięcia udziału w wyborach.
- Radnej Warszawy Agaty Diduszko-Zyglewskiej oraz całego jej sztabu wyborczego za wspaniałą, choć bardzo intensywną współpracę.
- Karola Bąkowskiego, kolegi z listy z którym wspólnie krążyliśmy po Ursusie i ogarnialiśmy bannery, plakaty i ulotki.
- Jeremiego Czarneckiego z ursynowskiego koła Lewicy, który okazał się być świetnym sojusznikiem na niezbyt łatwe czasy.
- Całego Porozumienia dla Pragi, które robiło za mnie robotę na mojej dawnej dzielni.
- …oraz wszystkich tych, którzy mi pomogli. Taty, mamy, żony, syna, wpłacających na kampanię, pomagających roznosić ulotki, wspierających w sieci, oglądających na TikToku. Jesteście wspaniali.
PS2. Nieżyczliwi hejterzy mówią, że te głosy to za nazwisko. Pewnie mają w jakimś stopniu rację – rozpoznawalne imię i nazwisko pomaga w życiu. Ale jednak te 170 głosów w komisji numer 703, które wykręciło 7 p.p. ponad średni wynik Lewicy w Ursusie, to jednak na 100% moi sąsiedzi, którzy postanowili zaufać mi w tych wyborach – nawet jeżeli mieli w planach zagłosować na inną partię. I to się dla mnie najbardziej liczy.
Już 15 października 2023 wybory do Sejmu i Senatu – jeżeli do tej pory nie głosowałeś/aś w Ursusie, a masz takie plany, warto już teraz zadbać o zabezpieczenie swojego prawa do głosu.
Jeżeli przeprowadzałeś/aś się w ciągu ostatnich kilku lat, również warto na wszelki wypadek sprawdzić, czy wszystko jest w porządku – niedawno miała miejsce migracja danych do nowego rejestru i podobno nie wszyscy są poprawnie przypisani do swoich komisji.
SPRAWDŹ SWOJE DANE
Wejdź na rządową stronę:
➡️ https://www.mobywatel.gov.pl/twoje-dane/crw
Po zalogowaniu się przez mObywatela lub bankowość online dowiesz się, do której komisji wyborczej jesteś obecnie przypisany/a. Jeżeli to twój obecny obwód wyborczy – wszystko jest w porządku i nie trzeba nic dalej robić.
ZMIEŃ OBWÓD WYBORCZY
Jeżeli mObywatel pokazuje nieprawidłowy obwód wyborczy, warto go zawczasu zmienić. Można to zrobić bezpośrednio na stronie klikając w przycisk “ZŁÓŻ WNIOSEK”.
Możesz też skorzystać ze strony:
➡️ www.gov.pl/web/gov/zmien-miejsce-glosowania
Jeżeli nie masz jeszcze meldunku, będziesz musiał/a załączyć dokumenty, np. rachunki z nowego miejsca zamieszkania. Jeżeli tego nie zrobisz, urzędnicy z ratusza sami się z Tobą w tej sprawie skontaktują, ale im bliżej do wyborów, tym mniej będzie czasu na załatwienie formalności, więc lepiej zrobić to już teraz.
ZAGŁOSUJ ZA GRANICĄ
Wejdź na stronę internetową:
➡️ https://ewybory.msz.gov.pl/
I korzystając z instrukcji krok po kroku złóż wniosek o głosowanie za granicą. Będą potrzebne numer PESEL, ważny paszport, adres pobytu za granicą oraz adres email i numer telefonu. Potem kliknij na czerwony tekst “ROZPOCZNIJ REJESTRACJĘ” w lewym dolnym rogu strony.
ZAŁATW SPRAWĘ W URZĘDZIE
Jeżeli nie korzystasz z mObywatela, możesz także udać się do dowolnego urzędu gminy w terminie do 12 października i zmienić obwód wyborczy ALBO pobrać zaświadczenie o prawie do głosowania, które upoważni Cię do głosowania w dowolnej komisji wyborczej w Polsce, za granicą lub na polskim statku morskim. Uwaga, zaświadczenie jest jednorazowe i zgubienie go sprawi, że nie będziesz mógł/mogła oddać głosu w wyborach!
Do zobaczenia przy urnach!
PS. Przypominam, że możesz w tych wyborach oddać głos na mnie, kandyduję z 22 miejsca na liście Lewicy w Warszawie!
Remont Posagu 7 Panien
Wreszcie udało się dokończyć frezowanie Posagu – w wyniku problemów z podwykonawcą MPWiK oraz zapadania się jezdni przy Taylora ten “szybki remont” przeciągnął się od maja do sierpnia, a następnie od sierpnia do końca września.
Nadal nie odmalowano oznakowania poziomego oraz nie zamontowano azyli dla pieszych, co znaczy, że czekamy na nie już pół roku – jeszcze 11 kwietnia p. Burmistrz twierdził, że nie ma co wytyczać tymczasowego oznakowania, bo zaraz będzie docelowe. Być może doczekamy się go w przyszłym tygodniu – na chwilę pisania tego tekstu na ulicy nie widać już nikogo z ekipy budowlanej.
Są jednak też lepsze wieści – tydzień temu dowiedzieliśmy się, że wreszcie rusza długo wyczekiwana przez mieszkańców przebudowa Posagu 7 Panien, Habicha i Kompanii AK “Goplana”.
Harmonogram prac to:
- Październik 2023 – Marzec 2024 – Budowa północnej części ul. Habicha;
- Listopad 2023 – Lipiec 2024 – Przebudowa ul. Posag 7 Panien;
- Kwiecień 2024 – Czerwiec 2024 – Przebudowa ul. Kompanii AK „Goplana”;
- Lipiec 2024 – Listopad 2024 – Nasadzenia zieleni, zmiana organizacji ruchu.
Wykonawcy sprytnie zostawiają sobie dobre 5 miesięcy luzu (od lipca do grudnia) żeby w razie czego wyrobić się przy potencjalnych opóźnieniach. Informowanie mieszkańców o planach i harmonogramie to w ogóle nowy standard na Szamotach, mam nadzieję, że się utrzyma.
Prace na Habicha już ruszyły, tak wygląda na ten moment schemat organizacji ruchu:
A tak wygląda aktualny projekt całej przebudowy:
Ponadto podobno firma Equilis ma w przyszłym roku zbudować brakujący kawałek chodnika na Posagu od przystanku autobusowego do ul. Taylora. Nie zmieni to w sytuacji mieszkańców praktycznie nic, ale zawsze do przodu.
Koniec robót brukarskich na Habicha
Jeżeli chodzi o asfalt, płyty chodnikowe i kostkę, to ulica Habicha wygląda już tak, jak na projekcie. Nadal brakuje wysepek na powierzchnie wyłączone z ruchu, słupków, włączenia latarni oraz oczywiście nasadzeń zieleni. Podobno te ostatnie będą wykonane do końca listopada.
Natomiast kiedy nastąpi oficjalne otwarcie? Termin przekazania ulicy w ręce dzielnicy został przesunięty na czerwiec 2024, więc budowa może jeszcze pełzać przez kilka miesięcy.
Ogrodzenie na działce oświatowej przy Hennela
Pojawiły się pierwsze elementy ogrodzenia na działce oświatowej przy Hennela. Nie ma potwierdzenia, że znalazł się inwestor na prywatną szkołę, ale dochodzą do mnie takie pogłoski (wieść gminna niesie, że planowane jest liceum integracyjne).
Póki co nie widać tego ani w decyzjach środowiskowych ani pozwoleniach na budowę, ale… budynek szkoły widnieje na jednym z projektów dróg wyciągniętym z Biura Zarządzania Ruchem Drogowym.
Ogrodzenie Modelarni
Właściciel budynku Modelarni ogrodził częściowo działkę. Płot nie wygląda na ogrodzenie budowy, nie ma także tablicy informacyjnej ani dokumentów świadczących o rozpoczęciu remontu. Czy inwestor wreszcie tchnie życie w opuszczony zabytek, czy postanowił poczekać, aż się zawali?
Przedwyborcza flauta w Urzędzie Dzielnicy
Zbliżające się wybory parlamentarne zaciągnęły hamulec w większości spraw lokalnych. Tym sposobem o dalszych krokach w sprawie Rady Osiedla oraz remontu zabytkowego muru Zakładów dowiemy się dopiero po 15 października.
Razem z silną reprezentacją Bezpiecznego i Zielonego Ursusa planujemy pojawić się na właściwych komisjach, aby dopilnować naszych ursuskich radnych.
Niewidzialna ręka grasuje po Szamotach
Nieznani sprawcy dorobili niedawno pochylnię do urwanego chodnika przy ul. Taylora, podobno mają też w planach uzupełnienie dziur w nawierzchni w/w ulicy oraz utwardzenie brakujących kilkudziesięciu metrów chodnika w ciągu ul. Herbu Oksza, gdy tylko zostanie oddany nowy kawałek chodnika przy osiedlu Robyga.
Fajnie by było, gdyby niewidzialnej ręce pomógł trochę Urząd Dzielnicy, który ma od niej wielokrotnie większe zasoby.
Petycja o ograniczenia tonażowe złożona
Na początku września złożyliśmy petycję w sprawie ustanowienia ograniczeń tonażowych na Posagu 7 Panien oraz szerzej całym zamieszkałym obszarze Szamot. Liczę na to, że głos mieszkańców pomoże urzędnikom z Biura Zarządzania Ruchem Drogowym wymyślić, w jaki sposób najlepiej pogodzić interesy i bezpieczeństwo mieszkańców z potrzebami firm mających siedzibę w okolicy.
A jedno ograniczenie tonażowe – przy Herbu Oksza – już stoi!
Planowana budowa Hennela od Silnikowej do Traktorzystów
Razem ze stowarzyszeniem Bezpieczny i Zielony Ursus wyciągnęliśmy ostatnio trochę projektów przebudowy ul. Hennela – wynika z nich, że ulica będzie budowana od skrzyżowania z Silnikową aż do Traktorzystów, będzie wzdłuż niej droga dla rowerów, zaślepiony zostanie wlot w Dyrekcyjną oraz będzie na niej żenująco mało przejść dla pieszych. Skrzyżowanie z Traktorzystów będzie zakończone sygnalizacją świetlną.
Już po publikacji projektów doszły do mnie głosy, że nie są one ostateczne i urząd postara się jednak dodać brakujące przejścia dla pieszych, ale szczerze mówiąc nie do końca w to wierzę.
Nowe wnioski i pozwolenia na budowę dróg
Urząd Dzielnicy otrzymał pozwolenie na budowę dróg w okolicy przyszłego Domu Kultury. Niestety, nie wykorzysta tej okazji na przedłużenie drogi rowerowej z Cierlickiej w stronę nowych osiedli.
Poza tym deweloper UDI TAU złożył wniosek o budowę krótkiego odcinka ul. Silnikowej od Herbu Oksza do granicy swojej działki.
W obu przypadkach wystąpię o projekty budowlane, żeby zobaczyć co ciekawego zaplanowali nam urzędnicy.
Remont ul. Orłów Piastowskich
Urząd Dzielnicy Ursus ogłosił przetarg na remont ul. Orłów Piastowskich od ul. Rakuszanki do ul. Czerwona Droga. Z lektury dokumentów przetargowych wynika, że poza wymianą asfaltu i chodników (oraz odsianiem trawników) nie będą wprowadzane żadne zmiany.
Szkoda – można było zadbać o dobudowanie chociaż “wąsa” rowerowego łączącego jezdnię ul. Orłów Piastowskich z drogą dla rowerów przy Czerwonej Drodze.
Skrzyżowanie Tomcia Palucha, Sosnkowskiego i Starodęby
Chwilowo o sprawie nowego skrzyżowania na Skoroszach zrobiło się podejrzanie cicho. Do ostatniego spotkania z mieszkańcami, Urzędem oraz Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym (zainicjowanego przez Michała Sutyńca) doszło w maju. Ustalono wtedy, że zaproponowane rozwiązania obejmą:
– Budowę skrzyżowania w kształcie litery „T”, jak pierwotnie zakładano;
– Pierwszeństwo od Sosnkowskiego do Starodęby;
– Jeden kierunek na ostatnim odcinku Tomcia Palucha, aby mieszkańcy wspólnoty przy Tomcia Palucha 14 nie byli zmuszeni skręcać w prawo.
– Rondo na skrzyżowaniu ze Skoroszewską ma zostać przebudowane na rondo turbinowe aby ułatwić wyjazd w Aleje Jerozolimskie.
– Starodęby mają kończyć się osobnym pasem do skrętu w Tomcia Palucha.
Tak wyglądał wstępny projekt jakieś pół roku temu:
Remont chodnika przy Zagłoby
Deweloper Profbud remontuje chodnik przy ul. Zagłoby, najpewniej jako wkład w okoliczną infrastrukturę do którego zobowiązuje go prawo. Zadałem pytanie urzędowi, dlaczego budowa tak dużego bloku (276 mieszkań w trzech wieżach połączonych wspólnym przyziemiem) wymaga tak skromnego wkładu ze strony inwestora.
Warto przeczytać wpis dotyczący samej budowy na stronie Bezpiecznego i Zielonego Ursusa – jest tam grubsza afera pomiędzy spółdzielcami a prezesem.
Projekty stacji metra w Ursusie
Wyciekają coraz to nowe dokumenty związane z przedłużeniem 2 linii metra – tym razem pora na układy stacji i przebiegi torów.
Link do wysokiej rozdzielczości oraz pozostałych projektów znajdziecie tutaj: https://bit.ly/45JHuS4
Opis:
Ursus Północny – stacja w całości po stronie ul. Posag 7 Panien i ul. Szamoty, z wyjściami na przystanek kolejowy oraz na Pola Karolińskie.
Posag 7 Panien – stacja w całości po stronie ul. Posag 7 Panien, z przesiadką na przyszłą linię M5, z wyjściami po wszystkich stronach skrzyżowania. Przy skrzyżowaniu z Habicha wentylatornia.
Ursus Niedźwiadek – stacja umiejscowiona bokiem do przystanku PKP, z wyjściami z każdej strony skrzyżowania Keniga i Orląt Lwowskich i wyjściem na przystanek kolejowy. Tory odstawcze pod pętlą Niedźwiadek.
Termin budowy to 2040 rok.
PS. Startuję w wyborach do Sejmu
Przypominam, że 15 października można na mnie głosować w wyborach parlamentarnych. Startuję z miejsca 22 na liście Lewicy.
Do zobaczenia w komisji!
A na dobry koniec podsumowania zachęcam do obejrzenia nowego filmiku z Szamot autorstwa AerialViewArt:
Cześć! Ogłosiłem swój start w tegorocznych wyborach parlamentarnych na listach Lewicy. Startuję jako kandydat związany z ruchami miejskimi, a moje główne postulaty dotyczą rozwoju Warszawy, planowania przestrzennego i transportu.
Moje postulaty
Nie startuję do Sejmu z pustymi rękami. Mam konkretne tematy, którymi chcę zainteresować ustawodawcę, są to:
Ustawa aglomeracyjna
Stolica i obwarzanek rosną jak na drożdżach, ale brakuje narzędzi prawnych, żeby realizować inwestycje na ich styku i rozwijać transport pomiędzy nimi. Będę dążył do uchwalenia ustawy aglomeracyjnej, żeby budowa drogi dla rowerów, wiaduktu drogowego czy tramwaju między gminami w aglomeracji nie była jak lot w kosmos.
Wygodny transport zbiorowy
Metro to nie wszystko, rozwój autobusów, tramwajów i kolei to warunek konieczny dla dalszego rozwoju Warszawy. Gdyby wszyscy jego pasażerowie musieli przesiąść się do samochodów, czekałby nas absolutny komunikacyjny armagedon.
Dlatego stołeczny transport zbiorowy musi być szybki i wygodny, żeby stanowił realną alternatywę dla aut, także dla mieszkańców miejscowości podwarszawskich.
Warszawa bez barier
Wysokie krawężniki, schodki, kładki bez wind, krzywe chodniki, dziury w infrastrukturze – to wszystko ogranicza mobilność mieszkańców, zwłaszcza tych najstarszych i najmłodszych.
Chcę przyspieszyć proces pozbywania się takich barier oraz łatania dziur, tam gdzie brakuje chodników czy przejazdów rowerowych. Nie może być dalej tak, że położenie 50 metrów chodnika to proces trwający kilka lat walki ze strony mieszkańców!
Zieleń zamiast betonu
Wspieram wszystkie inicjatywy polegające na zazielenianiu miast, inwestycji w małą retencję, zielone ściany czy energię odnawialną i budynki pasywne – chcę, żeby urzędnicy działali w tej sprawie proaktywnie i współpracowali ze wspólnotami.
Bezpieczeństwo ruchu drogowego
Wspieram walkę o poprawę bezpieczeństwa na drogach, chcę rozwoju sieci fotoradarów, odcinkowego pomiaru prędkości i automatycznego nadzoru, jestem za bardziej restrykcyjnym egzekwowaniem obecnych przepisów oraz zmianą prawa aby móc wreszcie karać bandytów drogowych (zwłaszcza organizatorów i uczestników nielegalnych wyścigów oraz tych którzy ryzykują nasze życie pędząc dziesiątki lub setki km/h ponad limit).
Chcę także uchwalenia ogólnopolskich standardów projektowania infrastruktury drogowej i rowerowej, które będą uwzględniały kwestie bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz gruntownej reformy systemu nauki jazdy oraz nauki jazdy rowerem.
Prawa kobiet
Jako ojciec i mąż bardzo mnie smuci mnie bat, który nieustannie wisi nad kobietami w Polsce.
Dlatego w pełni popieram walkę o prawa kobiet – sprzeciwiam się drakońskiemu prawu aborcyjnemu (nie mnie oceniać, dlaczego ktoś chce przerwać ciążę – nie jestem strażnikiem niczyjego sumienia poza własnym), przeciwstawiam się również systemowej dyskryminacji ze względu na płeć.
Uważam, że wsparcia dla rodzin nie osiąga się batem i zakazami. Jeżeli państwo nie jest w stanie zapewnić rodzicom chorych i niepełnosprawnych dzieci porządnej opieki, to wtrącanie się przez polityków w prawa reprodukcyjne jest więcej niż błędem – to zbrodnia.
Jak wesprzeć moją kampanię?
Wysyłając przelew na moje subkonto kandydata. Zwykły, tradycyjny przelew, bez udziału poczty, BLIKa, PayU i tym podobnych wynalazków.
KONTO: 26 1020 1026 3174 2000 0000 0709
ODBIORCA: FUNDUSZ WYBORCZY NOWA LEWICA
UL. ZŁOTA 9 LOK. 4 00-019 WARSZAWA
TYTUŁ: DAROWIZNA – KRZYSZTOF DAUKSZEWICZ
Zebrane pieniądze będą mogły zostać wydane tylko na kampanię wyborczą. Obiecuję się nie śmiecić za bardzo i szybko posprzątać 🙂
Dlaczego Lewica?
Ponieważ to siła polityczna, do której mam najbliżej. Do tego mam dobre wspomnienia ze współpracy z politykami Lewicy – dzięki wsparciu Magdaleny Biejat (kandydatka Paktu Senackiego z okręgu obejmującego Ursus) udało się wychodzić wiadukt za dworcem Wschodnim czy przejście przez tory ul. Naczelnikowskiej.
Z kolei miejscy radni Marek Szolc i Agata Diduszko-Zyglewska (#3 na tegorocznej liście do Sejmu) pomagali w tematach ursusowych, m.in. Lex Deweloper, poprawie bezpieczeństwa przy Gierdziejewskiego oraz sprawie wiaduktu bez dojazdów. Oferty współpracy formułowałem zazwyczaj do polityków wszystkich opcji, odpowiadała na nie tylko Lewica – ta decyzja była zatem całkowicie naturalna.
Co już udało mi się zrobić?
Zaciekle walczyłem o budowę tunelu za dworcem Wschodnim – dzięki interwencji poselskiej Magdy Biejat oraz wspólnemu wysiłkowi stowarzyszeń Wiatrak, Porozumienie dla Pragi oraz Miasto Jest Nasze udało się doprowadzić do porozumienia Ratusza z PKP i przywrócić inwestycję na jej pierwotne tory.
Zazieleniłem spory kawałek Szmulek, czy to własnoręcznie czy przy użyciu Budżetu Obywatelskiego. Na tej kanwie napisałem mały artykuł oraz przewodnik internetowy oraz dopisałem rozdział do „Poradnika Aktywności Lokalnej”.
Od czasu decyzji o przeprowadzce do Ursusa nieustępliwie załatwiam sprawy ważne dla sąsiadów – od tymczasowych przejść dla pieszych i chodników po remonty dróg, informuję o tym co dzieje się w dzielnicy i staram się patrzeć władzy lokalnej na ręce.
Stałem się także dość popularny na tzw. psychoprawicy, co zaowocowało seriami hejterskich artykułów. A jak wiadomo, skoro nienawidzą, to znaczy, że się boją!
Poza tym założyłem stowarzyszenie „Bezpieczny i Zielony Ursus”, którego celem jest dbanie o rozwój dzielnicy oraz opiekę nad zielenią i zabytkami, pozostaję członkiem stowarzyszenia „Porozumienie dla Pragi” którego działania stale wspieram. Jestem także członkiem rady fundacji „Pogoń Ruska”.
Zapraszam do lektury aktualności za czerwiec, lipiec i sierpień 2023 roku. Działo się dużo, choć wyczekiwanego końca budowy Habicha ani remontu Posagu nie doczekaliśmy.
Ogłoszenie
Drodzy czytelnicy, startuję w wyborach do Sejmu z ramienia Lewicy. Czy się uda? Zobaczymy. Przede wszystkim chcę wesprzeć listę, na której numerem 3 jest obecna radna Warszawy Agata Diduszko-Zyglewska, która regularnie pomaga nam w popychaniu tematów ursusowych do przodu.
Nie znaczy to też, że porzucam działanie na rzecz Szamot, wręcz przeciwnie, po wyborach planuję zaangażować się ze zdwojoną siłą w Bezpieczny i Zielony Ursus.
Niemniej jednak do 15 października możecie spodziewać się na blogu treści związanych z wyborami, mam nadzieję, że będzie to dla Was do przeżycia. Oczywiście zachęcam z całego serca do głosowania na nr 22 na warszawskiej liście oraz do wpłacania pieniędzy na kampanię Lewicy!
Postępy w budowie Szkoły i Przedszkola na Hennela
Zaczniemy od dobrych wieści z budowy zespołu szkolnego przy Hennela – na szkole wisi już wiecha, wstawiane są okna. Przedszkole rośnie jak na drożdżach dzięki konstrukcji modułowej. Wygląda na to, że terminy – przedszkole na 1 września 2024, szkoła na 1 września 2025 – nie są zagrożone.
Dzielnica ogłosiła też przygotowania do budowy żłobka niedaleko Posagu 7 Panien, ale póki co jeszcze nie ma konkretów co do terminów budowy.
Złożyliśmy wniosek o utworzenie Rady Osiedla Szamoty
W końcu udało się złożyć wniosek o utworzenie Rady Osiedla – zebraliśmy jako stowarzyszenie Bezpieczny i Zielony Ursus 750 “papierowych” podpisów mieszkańców Szamot, dokument trafił do p. Przewodniczącego Rady Dzielnicy, czekamy na informację zwrotną. Mamy nadzieję, że wniosek zostanie przeprocesowany szybko i sprawnie a wybory do Rady Osiedla odbędą się jeszcze przed wyborami samorządowymi w 2024 roku.
Piknik sąsiedzki 2023
Lipcowy piknik sąsiedzki okazał się być sukcesem mimo tego, że od początku krążyły nad naszymi głowami deszczowe chmury. Relację z eventu wrzuciliśmy na stronę na Facebooku, na przyszły rok planujemy więcej!
Rozbiórka dawnej RPZ Szamoty
W momencie gdy piszę te słowa, dawny budynek RPZ Szamoty, czyli niebieski blaszak “Energetyki Ursus” przy ulicy Gierdziejewskiego jest już wyburzony do końca. Tym samym kolejny fragment zakładów znika z krajobrazu Ursusa, choć niezbyt wartościowy i urodziwy. W jego miejscu ma powstać osiedle firmy Equilis, ale na ten moment nieznane są żadne wizualizacje i projekty.
Doświetlenie ulic w Ursusie
Zarząd Dróg Miejskich planuje doświetlić kolejne przejścia dla pieszych w Ursusie – niestety tym razem nie będą to przejścia w okolicy Szamot. Niemniej jednak warto odnotować ten fakt – wybrane w tym roku lokalizacje to ul. Regulska oraz skrzyżowanie ul. Spisaka i ul. Bodycha.
Ratowanie bramy i murów zakładów “Ursus”
Od początku roku próbuję znaleźć sposób na remont zabytkowego muru i bramy do zakładów “Ursus” przy ul. Traktorzystów. Póki co projekt do Budżetu Obywatelskiego odrzucono ze względu na… nieuregulowane grunty. Jednak dzięki dłuższemu męczeniu duszy urzędnikom i interpelacji radnej Agaty Diduszko-Zyglewskiej (która także kandyduje do Sejmu z list Lewicy) udało się ustalić, że mur znajduje się jednak w rękach dzielnicy od lutego 2023 roku.
Na chwilę obecną sytuacja wygląda tak, że dzielnica Ursus zapowiada remont ogrodzenia, w sprawę włączył się też Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Mam nadzieję, że uda się dociągnąć temat do końca i zachować ten relikt dawnych zakładów, a w perspektywie pomóc także Misji Kamiliańskiej w remoncie pobliskiego ceglanego budynku.
Dlaczego chciałbym, żeby ogrodzenie przetrwało? Cóż, to relikt najstarszej części dawnych Zakładów Mechanicznych, powstał w dwudziestoleciu międzywojennym. Biorąc pod uwagę co do tej pory spotkało zabudowania fabryczne, dobrze byłoby zachować na pamiątkę przynajmniej część – tym bardziej, że od ulicy Traktorzystów prezentuje się całkiem wdzięcznie.
Jak to wszystko wyglądało w 1928 roku możecie zobaczyć tutaj:
Remont Keniga
Dzielnica planuje wyremontowanie skrzyżowania Keniga i Orląt Lwowskich. W planach jest tylko wymiana asfaltu i krawężników, więc będzie to mikroremont skierowany głównie do pasażerów komunikacji publicznej.
Słupy energetyczne z Gierdziejewskiego do likwidacji
Po usunięciu RPZ Szamoty energetycy planują kolejne zmiany przy ulicy. Jako pierwsza ma zniknąć napowietrzna linia energetyczna znajdująca się bezpośrednio przy ulicy Gierdziejewskiego. Słupy znajdujące się w drugim rzędzie póki co zostają i nie ma planów na ich zakopywanie pod ziemię.
Przetarg planowany jest na drugi kwartał 2024 roku. Następne w kolejności do usunięcia są słupy znajdujące się przy ulicy Szamoty.
Dzielnica zapowiada nowy basen na Szamotach
Wybory blisko, także oprócz żłobka w przestrzeni medialnej zaistniała też informacja o budowie basenu tuż obok Urzędu Dzielnicy. Póki co niewiele więcej wiadomo, zapewne rządzące dzielnicą Stowarzyszenie Obywatelskie będzie w najbliższym czasie podawało więcej informacji. Znane jest miejsce, w którym miałaby powstać nowa placówka sportowo-rekreacyjna:
Poza tym terminów i konkretów brak.
Złożono wniosek o decyzję ZRID dla ul. Hennela
Dzielnica złożyła wniosek o decyzję o Zezwoleniu na Realizację Inwestycji Drogowej (ZRID) dla ulicy Tadeusza Hennela. Dlaczego nie wniosek o pozwolenie na budowę? Urząd planuje budować niezgodnie z planem zagospodarowania, mianowicie zrezygnować ze skrzyżowania ul. Hennela z ul. Dyrekcyjną.
Zaprzyjaźniony projektant drogowy wyjaśnia, że ma to związek z przepisami narzucającymi minimalny odstęp między skrzyżowaniami. Jako, że Hennela po przebudowie ma wpadać w Traktorzystów, między skrzyżowaniami z Traktorzystów i Hennela byłoby zaledwie 50 metrów. Czy to decyzja dobra czy zła – nie wiem. Mam nadzieję, że inżynierowie ruchu dobrze ją policzyli.
Projekt przebudowy, który mam jest najprawdopodobniej nieaktualny, wystąpiłem do Biura Zarządzania Ruchem Drogowym i Urzędu Dzielnicy Ursus o podzielenie się nowym.
Po wydaniu decyzji ZRID dzielnica zapowiada realizację inwestycji w ciągu 9 miesięcy.
Remont Warszawskiej
MPWiK wreszcie odnowił nawierzchnię Warszawskiej. Plusy – równy asfalt, powrót drogi rowerowej i przejazdu przez skrzyżowanie, częściowy remont chodnika. Minusy – nie wykorzystano okazji na wymianę części nawierzchni drogi dla rowerów z kostki betonowej na asfalt.
Czekam na konkrety w stosunku do dalszej części remontu, szczególnie tego, czy Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym uwzględni w planach przejście z Eko Parku do Parku Hassów.
Ogłoszono też przetarg na przedłużenie drogi dla rowerów w stronę Piastowa, ale niestety żadna firma się nie zgłosiła.
Remont Posagu 7 Panien
MPWiK odtworzyło nawierzchnię na części Posagu 7 Panien po swoich robotach. Na części, ponieważ odcinek od ul. 43 KD-D do zajezdni Mobilis został nietknięty – urzędnicy tłumaczą to przyszłorocznym remontem i obawą przed zarzutami o niegospodarność. Moim zdaniem to słaba wymówka, bo jeżeli docelowa przebudowa znowu się obsunie, to zostaniemy z ręką w nocniku.
Tak czy inaczej, to nie jedyne problemy – wymianie nie uległ także kawałek asfaltu od dawnych torów kolejowych do okolic ul. Taylora – w trakcie prac okazało się, że posypała się komora ciepłownicza Veolii. Dopóki ciepłownicy jej nie naprawią, dziury załatać nie można. W związku z tym póki co czekamy na wymalowanie pasów od miejsca awarii do zajezdni Mobilisu oraz przywrócenie plastikowych wysepek przy przejściach dla pieszych.
Jeżeli chodzi o przyszłoroczny remont – mam już projekt, zakres uległ powiększeniu – wyremontowany zostanie kawałek od 43 KD-D do zajezdni Mobilis (wcześniej miał być tylko do Herbu Oksza), poza tym w ramach inwestycji powstanie ulica Habicha oraz przebudowana zostanie ul. Kompanii AK “Goplana”. Główne zmiany w projekcie to mniej miejsc parkingowych prostopadłych, więcej równoległych. Z moich obliczeń wynika, że per saldo miejsc będzie nawet więcej, przez przeznaczenie lewego pasa na Habicha w całości pod parkowanie.
Projekt części od 43 KD-D do Herbu Oksza (link):
Projekt części od Herbu Oksza do zajezdni Mobilisu (link):
Czekając na zmiany na Gierdziejewskiego
Nadal nic się nie ruszyło w kwestii przebudowy skrzyżowania z Warszawską oraz instalacji azyli dla pieszych. Projekty są gotowe już od kilku miesięcy, ale Zakład Remontów i Konserwacji Dróg nie ma mocy przerobowych.
Budowa Habicha i ulicy 43 KD-D
Choć minęło już prawie całe lato, budowa Habicha nadal leci jak krew z nosa. Jezdnia jest przejezdna w obu kierunkach od Posagu 7 Panien do Giserskiej, ale nadal trwają prace przy chodnikach i drogach rowerowych, a latarnie nie świecą.
Podobnie niemal ukończona (poza usunięciem “tymczasowych” skrzynek) jest ulica 43KD-D, za osiedlem Centro Ursus. Zieleń przy obu ulicach ma być sadzona na jesieni – wtedy jest większa szansa na utrzymanie się sadzonek.
Prace Veolii na Posagu i wyłączenie ciepłej wody
Kojarzycie dziurę na środku Posagu 7 Panien i Habicha? To ciepłownicy przełączają w tym miejscu starą magistralę na nową. Żeby skończyć to zadanie, konieczne będzie odcięcie ciepła w północnej części Ursusa.
Wyłączenie potrwa od 11 września rano do 15 września w nocy, listę adresów objętych wyłączeniem znajdziesz na stronie Bezpiecznego i Zielonego Ursusa.
Tymczasowe chodniki i przejścia przy Habicha
Po latach mówienia, że się nie da w końcu się dało – powstają tymczasowe chodniki po obu stronach Habicha (jeden w sumie leży już od kilku miesięcy). Po prawdzie nie wydaje mi się, żeby były one tymczasowe – są zgodne z docelowym projektem, więc zakładam, że podwykonawca dewelopera dostał pieniądze na wykonanie ich wcześniej, żeby mieszkańcy wreszcie dali im spokój. Po przebudowie docelowej pewnie zostaną z nami na stałe.
Tak czy inaczej jest to spory sukces mieszkańców, warte odnotowanie jest także mocne wsparcie urzędników z Wydziału Infrastruktury i Remontów, którzy pilnowali deweloperów w tej sprawie.
Udało się przy okazji wyrównać dziurę przy przejściu dla pieszych koło piekarni, w którym po każdym deszczu tworzyła się gigantyczna kałuża.
Pozwolenia na budowę dróg
Oprócz Posagu 7 Panien, Habicha i Kompanii AK “Goplana” w planach na najbliższe miesiące jest też budowa kolejnego odcinka ul. Herbu Oksza (ale bez brakującego fragmentu przy Giserskiej) oraz ul. Hennela.
Projekt ulicy Herbu Oksza (link):
Aktualna mapka budowy dróg od Urzędu Dzielnicy wygląda tak:
Pozwolenia na budowę osiedli i decyzje środowiskowe
Murapol ani Equilis nie mają jeszcze decyzji środowiskowych ani pozwoleń na budowę.
Pozwolenie na budowę otrzymał natomiast Aurec Home, co oznacza, że mogą ruszać w pierwszym etapem osiedla Fabrica Ursus. To akurat bardzo dobre wieści, wreszcie jest szansa na uratowanie resztek przedwojennej zabudowy, wyburzonej po barbarzyńsku kilka lat temu.
Póki co informacja jest półoficjalna, gdy tylko pojawią się dokumenty, przyjrzę się nim uważnie.
Złożono też wniosek o decyzję środowiskową dla osiedla obok “Korursa” – to ostatni fragment Szamot wyłączony z planu zagospodarowania, więc deweloper będzie mógł osiedle ogrodzić i zbudować o piętro wyżej niż w okolicy – zakładam, że działka będzie zatem nabita 8-piętrowymi blokami do maksimum.
Wniosek złożyła nieznana szerzej spółka, nie wiadomo w imieniu którego dewelopera.
Coś dzieje się też przy budynkach Składu Skrzyń, Odlewni Aluminium i Modelarni – zaczęły się wyprowadzki firm, widać już wymalowane lokalizacje ogrodzeń.
Przegubowce na 177
Co prawda nasza petycja ws. ograniczenia cięć komunikacji nie przyniosła bezpośrednich skutków (cięć nie ograniczono, autobusów nocnych nie wprowadzono), to ZTM poszedł na pewne ustępstwa i ogłosił, że na linii 177 będą w tygodniu kursowały wyłącznie autobusy przegubowe. Ponadto ostatnie, nocne kursy będą się kończyły przy zajezdni, a nie przy Factory. Zawsze to krok do przodu 🙂
Inwazja kontenerów
Sprawa kontenerów na ciuchy rosnących na osiedlu nie jest nowa. Biznesowy sprzyja niejasny status części ulic oraz wiele dzikich działek. Niemniej jednak w ostatnich miesiącach problem eksplodował i kontenery rosną dosłownie wszędzie, nawet na działce oświatowej przy Posagu.
Jeżeli tak jak mnie kontenery działają ci na nerwy i uważasz, że to prowadzenie biznesu naszym kosztem (ustawiający nie płaci za wykorzystanie terenu i stawia je bez pozwolenia) – proszę, zgłaszaj je bezlitośnie przez aplikację 19115. Doszczętne pozbycie się ich z Szamot może zająć nawet kilka lat, ale po doświadczeniu ze Szmulek wiem, że jest możliwe – wystarczy być nieustępliwym i czujnym!
Na koniec – nowe wideo z przelotu nad ul. Posag 7 Panien autorstwa AerialViewArt:
Ursus Szamoty – Aktualności – Maj 2023
Cześć, zapraszam do lektury aktualności za maj 2023. Wejdziemy odrobinę w czerwiec, jako, że zbliża się przerwa wakacyjna, a na spotkaniu z burmistrzem Olesińskim udało się uzyskać nieco informacji odnośnie infrastruktury na Szamotach.
Robimy piknik sąsiedzki!
Dostaliśmy grant od Fundacji Stocznia na organizację pikniku sąsiedzkiego. Impreza odbędzie się 18 czerwca w Eko Parku (za placem zabaw, tuż obok ul. Wolności) i będzie kierowana przede wszystkim do rodziców. W planie są animacje dla dzieci, wspólne czytanie bajek, integracja sąsiedzka oraz grill (zapewniamy sprzęt, ale nie gwarantujemy każdemu kiełbaski – natomiast jeżeli przyniesiecie własne to chętnie wrzucimy je na ruszt).
Zapraszamy serdecznie wszystkich mieszkańców!
Link do wydarzenia – Piknik Sąsiedzki w Eko Parku!
Nowa mapa budowy dróg
Na spotkaniu z burmistrzem Ursusa Bogdanem Olesińskim poznaliśmy nową mapę budowy dróg wraz z wykazem umów z art. 16 ustawy o drogach publicznych. Jest na niej kilka ciekawostek.
Po pierwsze – Equilis (deweloper chcący wybudować osiedle na terenie niebieskiego blaszaka Energetyki Ursus na rogu Posagu i Gierdziejewskiego) zgodnie z planem Urzędu Dzielnicy ma przedłużyć ulicę Taylora do Posagu.
Po drugie – Murapol (deweloper chcący wybudować osiedla na terenie hali “Mazi”) ma przedłużyć Taylora do Kompanii AK “Goplana”.
Po trzecie – ulica Licencyjna z przyległościami (fragmentami Taylora i Goplany) ma być realizowana specustawą drogową, zapewne żeby łatwiej przejąć sporne działki. Jeżeli proces przebiegnie sprawnie i bez odwołań, budowa ma się rozpocząć 2 miesiące po uzyskaniu decyzji i zakończyć 8 miesięcy później. Oznacza to, że przy dobrych wiatrach ulice powstaną do końca 2024 roku – pytanie tylko, co dalej z budową hal logistycznych…
Po czwarte – najszybciej zobaczymy otwarcie ulic Habicha, Silnikowej, Herbu Oksza oraz ulicy za osiedlem Victoria Dom – wszystkie są przewidziane na czerwiec-lipiec tego roku.
Po piąte – nadal nie ma planów na załatanie dziur pomiędzy północą a południem Szamot przynajmniej do 2027 roku. Burmistrz po raz pierwszy wspomniał, że być może brakujący fragment ul. Herbu Oksza będzie musiało wybudować miasto.
Po szóste – ZDM projektuje docelowy przebieg Gierdziejewskiego, kawałek Posagu 7 Panien oraz Kompanii AK “Goplana”, jak również skrzyżowanie Gierdziejewskiego z Licencyjną i Leszczyńskiego. W planach miasta najwyraźniej jest również remont ulicy Traktorzystów.
Po siódme – według mapy docelowa przebudowa środkowego fragmentu Posagu oraz północnej części Habicha zacznie się dopiero w pierwszym kwartale a skończy w czwartym kwartale 2024 roku…
Postępy na budowach
- Szkoła na Hennela – jest już docelowa wysokość.
- Przedszkole na Hennela – wylana płyta fundamentowa.
- Herbu Oksza i Silnikowa – ostatnie prace nad zielenią.
- Habicha na południe od Posagu – przejezdna, trwają prace ziemne i przygotowania do położenia chodników i wjazdów po wschodniej stronie.
- 43KD-D (za Centro Ursus i Factory Ursus) – jest asfalt, powstają chodniki.
Przełożony remont Posagu 7 Panien
Podwykonawca MPWiK ma problemy finansowe, więc remont Posagu przeniesiono na “do końca czerwca”. Czy się uda? Zobaczymy.
Remont ma objąć sfrezowanie ulicy od Gierdziejewskiego do osiedla Nexity oraz od zajezdni Mobilis do ul. Szamoty.
Prace obejmą wycięcie szyn, położenie nowego asfaltu, odmalowanie oznakowania i ponowny montaż azyli dla pieszych.
Trochę bezpieczniej na Posagu
Dzięki interwencji Bartosza Marca ze stowarzyszenia Bezpieczny i Zielony Ursus oraz szybkiej reakcji urzędników wydziału infrastruktury kierowcy obsługujący budowy Ronsona i Robyga zostali nieco zdyscyplinowani i nie skracają sobie już drogi przez Posag 7 Panien. Od kilku dni jest trochę lepiej pod względem hałasu i ruchu.
Udało się również wywalczyć nowe przejście dla pieszych przez ulicę Habicha. Jest nieco odsunięte od skrzyżowania, ale przynajmniej dobrze oznakowane i (co nie jest na Szamotach oczywiste) wyłożone płytami chodnikowymi, a nie błotem lub pyłem.
Będziemy też walczyć o to, aby wyrównano przejście po stronie południowej, ponieważ obecnie po deszczu robi się tam małe jeziorko.
W maju wróciło na miejsce także przejście dla pieszych przy Biedronce.
Powrót sprzątania ulic
Deweloperzy wreszcie wrócili do zamiatania ulic na Szamotach. Sprzątanie ma trwać do września 2023 roku, odbędzie się łącznie sześć tur sprzątania. Ostatnio udało się nawet zamieść ulicę Gierdziejewskiego i nie zostało to wykonane “na odwal się”.
W ramach inicjatywy Instytutu Dialogu Dunaj, firmy Ronson i Urzędu Dzielnicy miało miejsce także sprzątanie ulicy “Przelotowej” vel “Odlewniczej” vel Giserskiej oraz okolic działki oświatowej przy Posagu 7 Panien. Wzięliśmy w nim udział jako stowarzyszenie „Bezpieczny i Zielony Ursus”, pomogliśmy zapełnić jeden z trzech kontenerów śmieci – ulica wygląda zdecydowanie lepiej bez wszystkich tych śmieci.
Brak kasy na remonty ulic w Ursusie
Zarząd Dróg Miejskich otrzymał od Rady Warszawy dodatkowe 30 mln zł na remonty i przebudowy ulic. Niestety, na liście nie ma żadnej ulicy z Ursusa. Drogowcy zapowiadają jednak, że lista nie jest jeszcze kompletna i mogą się na niej pojawić także ulice z naszej dzielnicy. Będziemy za to trzymać kciuki, ale bez większej nadziei.
MPZP dla terenu Modelarni uchwalony
Rada Warszawy uchwaliła kolejny fragment planu miejscowego dla Szamot, tzw. obszar “C” MPZP dla rejonu ul. Orłów Piastowskich. Załatanie MPZP to kolejny krok w kierunku rewitalizacji terenów pofabrycznych, konkretniej zabytkowych budynków odlewni aluminium, modelarni, transformatorni i składu skrzyń.
Większość zgłoszonych uwag została odrzucona albo uwzględniona częściowo. Wśród uwzględnionych uwag znalazły się zapisy o możliwości wprowadzenia niskiej zieleni, urządzeń infrastruktury technicznej i urządzeń energii odnawialnej oraz zachowania gabarytów większości zabytkowych budynków – dopuszczono jednak nadbudowę budynku odlewni aluminium. Nie uwzględniono natomiast uwagi firmy Forsertir, która wnioskowała o możliwość nadbudowy budynku modelarni.
Projekt zakłada przeznaczenie 60% zabudowy na usługi oraz 40% na mieszkania.
Ciekawi nas, czy ustalenia nowego Planu Miejscowego sprawią, że zabytkowe budynki odzyskają w najbliższych latach dawny blask. Szczególnie interesujące w tym kontekście są plany odnośnie budynku modelarni – czy inwestor nie wycofa się z projektu w związku z nieuwzględnieniem uwag czy jednak zdecyduje się dostosować do wytycznych MPZP?
Remont chodnika przy Szamoty zakończony
Remont chodnika przy PKP Ursus Północny zakończony. Drzewa póki co przycinane nie będą – jak informuje radna Anna Lewandowska, ze względu na trwający sezon lęgowy.
Generalnie nie ma się do czego przyczepić, poszło szybko i sprawnie, chodnik jest równy, zniknęły „zwyczajowe” miejsca parkingowe, wróciła stacja Veturilo. Studzienki już nie wystają na kilka centymetrów. Mała rzecz, a cieszy.
Będzie jeden kierunek na Dyrekcyjnej
Podczas remontu zabytkowego, ceglanego budynku Hali Kół Zębatych przy Dyrekcyjnej deweloper UDI ma zająć połowę ulicy, przez co dopuszczony będzie tylko ruch jednokierunkowy. Jak donosi Urząd Dzielnicy, ruch będzie odbywał się w stronę zachodnią, pozwalając na wyjazd z osiedli w stronę ulicy Traktorzystów.
Na skrzyżowaniu Dyrekcyjnej i Herbu Oksza wyrosły słupki
Mały sukces 🙂 Nasza petycja oprócz wytyczenia przejścia dla pieszych przy Dyrekcyjnej / Herbu Oksza poskutkowała także postawieniem słupków przy skrzyżowaniu, dzięki czemu wzrosła widoczność pieszych i ich bezpieczeństwo.
Będzie przebudowa Warszawskiej / Jagiełły?
Jak wynika z naszej korespondencji z ZDM, na 2024 rok planowana jest przebudowa ulicy Warszawskiej i Jagiełły.
W ramach przebudowy mają m.in. zostać obniżone kraweżniki przy ul. Siłaczki, umożliwiając przejście przez ulicę osobom z niepełnosprawnościami, ale jednocześnie ZDM weźmie pod uwagę możliwość wytyczenia przejścia z Eko Parku do Parku Hassów przy projektowaniu przebudowy – będzie to wymagało dobudowania azyli i nieznacznego poszerzenia jezdni w tym miejscu. Trzymamy kciuki, aby się udało.
Budowa metra znowu stoi
Jak donosi “Gazeta Wyborcza”, na budowie ostatniego odcinka linii M2 od tygodni niewiele się dzieje. Podobno nadal nie podpisano aneksu do umowy z wykonawcą.
Być może to dobra okazja, żeby jednak powalczyć o kładkę z Szamot do stacji metra Karolin? Takie połączenie zasugerowano nawet w analizach ruchu dla przedłużenia linii M2. Gdyby taka kładka powstała, osiedle Szamoty zyskałoby dojście piesze do metra na wiele lat przed przedłużeniem linii dalej na południe.
Co sądzicie o takiej inicjatywie? Może nie jest jeszcze za późno…
Konsultacje w sprawie nowego studium
Jest już dostępny projekt nowego studium, zakładający m.in. zabudowę mieszkaniową na terenie całych Szamot, dwie linie metra w Ursusie oraz nową zieleń na Skoroszach.
Spotkania informacyjnego dla Ursusa można wysłuchać tutaj:
Z projektem można zapoznać się w serwisie mapowym Warszawy (trzeba wybrać opcję “Projekt Nowego Studium”). Uwagi można zgłaszać do końca września, do czego gorąco zachęcam.
Ciąg dalszy prac nad elektrociepłownią na Szamotach
Ruszyło postępowanie o wydanie pozwolenia na budowę gazociągu do przyszłej EC Ursus przy ulicy Kompanii AK „Goplana”. Inwestorem jest Cleveren Holding.
Firma będzie też dorzucała się do budowy dróg na Szamotach – konkretniej do dalszego ciągu ulicy Herbu Oksza (od „Goplany” do Licencyjnej) oraz ul. Licencyjnej (od Herbu Oksza do wjazdu do magazynów Panattoni).
Elektrociepłownia gazowa wraz z infrastrukturą ma się znajdować na poniższych działkach:
Nadal zbieramy podpisy pod Radą Osiedla!
Pierwsza połowa zbiórki już za nami, ale jeżeli nadal nie podpisaliście się pod wnioskiem o powołanie Rady Osiedla na Szamotach, to zachęcam do zrobienia tego jak najszybciej. Będzie można się podpisać na pikniku sąsiedzkim, można też to zrobić w DK “Portiernia”, Punkcie Zwycięstwa oraz w innych punktach rozsianych na osiedlu.
Na koniec zostawiam Was z najnowszym filmikiem z drona pokazującym przelot nad Szamotami autorstwa AerialViewArt 🙂
W kwietniu kilka inwestycji drogowych ruszyło do przodu, dowiedzieliśmy się też nieco więcej o planach dzielnicy związanych z Domem Kultury oraz żłobkiem. Zapraszam na podsumowanie kwietnia na Szamotach!
Załóżmy Radę Osiedla Szamoty!
W ramach stowarzyszenia “Bezpieczny i Zielony Ursus” zaczęliśmy zbiórkę podpisów pod wnioskiem o powołanie Rady Osiedla na Szamotach. Rada Osiedla to jednostka znajdująca się w hierarchii poniżej Rady Dzielnicy. Pełni funkcję doradczą, za swoją pracę nie pobiera wynagrodzeń, jest wybierana w wyborach organizowanych przez Urząd Dzielnicy Ursus.
Podpisy zbieramy na listach fizycznych, papierowych. Niestety podpisanie przez internet nie wchodzi w grę. Mamy natomiast sporo miejsc, w których można podpisać wniosek od ręki, do czego mocno zachęcamy:
- ul. Taylora 1 (ochrona budynku);
- ul. Taylora 6 (ochrona budynku);
- ul. Taylora 7 (ochrona budynku);
- ul. Silnikowa 13 (rotunda ochrony Ursa Sky pomiędzy nr 13 i 15, na końcu przejścia pomiędzy blokami G i H);
- ul. Quo Vadis 1 (ochrona w klatce B3);
- ul. Herbu Oksza 29 (ochrona budynku);
- ul. Habicha 12 (klatka K na recepcji);
- ul. Habicha 22/24 (ochrona budynku);
- ul. Habicha 18/20 (ochrona budynku);
- ul. Hennela 10;
- ul. Posag 7 Panien 12 (ochrona budynku);
- ul. Posag 7 Panien 11 (ochrona budynku);
- ul. Posag 7 Panien 11B (ochrona budynku);
- ul. Traktorzystów 20 (Dom Kultury „Portiernia”);
- ul. Hennela 10 lok. U15 – wejście od ul. Dyrekcyjnej 4 (lokal Punkt Zwycięstwa, na barze).
Lista do samodzielnego wydruku jest dostępna tutaj.
Podpisać może się każdy mieszkaniec, nie jest wymagany meldunek!
Ronson rezygnuje z zabudowy działki 119/3
Na spotkaniu z wiceburmistrzem Krzemieniem padła deklaracja, że Ronson rezygnuje z zabudowy blokami działki szkolnej nr 119/3 (vis a vis bazarku przy Gierdziejewskiego). Inwestor nie planuje póki co sprzedaży działki, rozważa wybudowanie na niej szkoły prywatnej. Póki co nie jest to informacja podana oficjalnie, także będziemy monitorować temat dalej.
Wniosek na PnB dla “Odlewniczej/Przelotowej”
W ostatnim czasie złożono trzy ważne wnioski po pozwolenia na budowę.
Pierwszy z nich dotyczy ulicy “Odlewniczej” vel “Przelotowej” (ulica nie ma jeszcze oficjalnej nazwy) na odcinku od Taylora do Habicha razem ze skrzyżowaniami. To może oznaczać, że budowa ulicy rozpocznie się jeszcze w tym roku. Deweloper odpowiedzialny za budowę drogi to Victoria Dom, projekt jest jeszcze nieznany (złożyliśmy w tej sprawie wniosek o informację publiczną).
Wniosek na PnB dla Silnikowej przy Domu Kultury
Drugi wniosek to budowa ulicy Silnikowej. Wygląda na to, że chodzi o dość krótki fragment dróg otaczających nowy Dom Kultury przy Gierdziejewskiego. Ponownie nie znamy projektu ani momentu startu inwestycji, ale będziemy się dowiadywać.
Wniosek o PnB na Dom Kultury
Ostatni wniosek dotyczy samego budynku Domu Kultury przy Gierdziejewskiego. Jest to zgodne z zapowiedziami dzielnicy, według których inwestycja (przynajmniej na etapie przygotowań) ma ruszyć w tym roku. Więcej o Domu Kultury pisałem tutaj.
Herbu Oksza i Silnikowa prawie gotowe
Za chwilę czeka nas aktualizacja mapy dróg na Szamotach – kolejne fragmenty Herbu Oksza i Silnikowa są prawie gotowe do puszczenia ruchu, są wymalowane pasy, ułożone chodniki a nawet przystanek autobusowy (choć autobusy raczej nieprędko się tu zjawią). Mamy nadzieję, że otwarcie nastąpi jeszcze w maju.
Przy okazji widać, jak niewiele brakuje do połączenia dwóch części Herbu Oksza. Przejście na piechotę jest dostępne już teraz, choć pewnie do pierwszego dużego deszczu. Betonowe płyty w tym miejscu to konieczność!
Przebudowa Habicha nadal się wlecze
Po kilku tygodniach, podczas których robotników prawie nie było na budowie, znowu widać jakiś ruch na Habicha. Ułożone już są krawężniki na jednej nitce ulicy, pojawiła się rozściełarka do podbudowy. Termin zakończenia wszystkich robót na tej części ulicy to lipiec 2023, ale według kierownika budowy są szanse na udostępnienie jej do ruchu wcześniej.
Budowa drogi 43KD-D
Ruszyły prace nad drogą na tyłach osiedli Centro Ursus i Ursus Factory, docelowo łączącą Posag 7 Panien i “Odlewniczą”. Biorąc pod uwagę niewielki zakres inwestycji, prace powinny się zakończyć do połowy roku.
Wymiana chodnika w ul. Szamoty
Zaczęła się wymiana chodnika w ul. Szamoty, od Posagu 7 Panien do PKP Ursus Północny. Okolica zyska nowy, równy chodnik z płyt betonowych, który zastąpi klawiszujące płyty i kostkę.
Pierwsze zmiany organizacji ruchu na Dyrekcyjnej
Nasza petycja ws. zmiany organizacji ruchu na Dyrekcyjnej przyniosła pierwsze efekty – na skrzyżowaniu ul. Herbu Oksza i Dyrekcyjnej wytyczono legalne przejście dla pieszych z “Agatką”.
Czekamy na kolejne zmiany!
Tymczasowa sygnalizacja na P7P
Podczas ostatniej “wizyty gospodarskiej” w Ursusie prezydent Trzaskowski obiecał budowę tymczasowej sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Posagu 7 Panien, Gierdziejewskiego i Czerwonej Drogi w ciągu kilku miesięcy.
Wystąpiliśmy o dokumenty dot. inwestycji do Zarządu Dróg Miejskich i czekamy na odpowiedź. Według deklaracji prezydenta, docelowym rozwiązaniem będzie rondo, które powstanie w tym miejscu w ciągu 2-3 lat.
Przedłużenie M2 do Ursusa
Pierwsze konkrety na temat przedłużenia linii metra M2 do Ursusa – według prezydenta budowa jest możliwa w ciągu 7-9 lat, choć wiele zależy od pozyskania środków z Unii Europejskiej. W praktyce oznaczałoby to, że miasto chce ogłosić przetarg na wydłużenie linii od razu po zakończeniu budowy stacji Karolin. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy.
Dzielnica posprząta działkę oświatową przy Posagu
Z cyklu “mała rzecz, a cieszy” – dzielnica ogłosiła przetarg na posprzątanie nowego nabytku, czyli działki oświatowej między Posagiem 7 Panien, Taylora i “Odlewniczą”.
Plany na linię SKM S10
Jak wynika z odpowiedzi na wniosek o informację publiczną, spółka rozważa obecnie uruchomienie linii S10 na trasie Warszawa Główna – Ożarów Mazowiecki. Byłaby to całkowicie osobna i nowa linia – według jednego z rozważanych wariantów pociągi zatrzymywałyby się m.in. na stacjach Warszawa Ursus Północny i Warszawa Gołąbki.
Niestety, póki co nie ma żadnych konkretnych dat dotyczących uruchomienia nowej linii. Pracownicy SKM podkreślają, że decyzja pozostaje w gestii organizatora transportu, czyli ZTM Warszawa.
W wakacje duże utrudnienia na kolei
Już od 26 czerwca do 2 września 2023 wyłączone zostaną tory podmiejskie między Warszawą Zachodnią a Warszawą Wschodnią. Oznacza to skrócenie relacji wszystkich pociągów podmiejskich przejeżdżających przez dworzec Warszawa Śródmieście.
Pociągi jadące z Ursusa w większości będą kończyły bieg na Warszawie Zachodniej i Warszawie Głównej. Część pociągów z kierunku Modlina i Lotniska Chopina oraz Skierniewic i Łowicza Głównego będzie skierowana na stację Warszawa Centralna (po układzie dalekobieżnym).
Oznacza to, że przez centrum przejadą tylko pasażerowie wybranych pociągów jadących przez Gołąbki oraz Ursus Północny.
Po zakończeniu prac na torach podmiejskich PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. nie planuje już dużych wyłączeń przy przebudowie dworca Warszawa Zachodnia. Niemniej jednak już niedługo później czekają nas utrudnienia związane z remontem tunelu średnicowego…
MPWiK ma odtworzyć nawierzchnię Posagu do końca maja
Wodociągowcy po naszej interwencji odmalowali przejście dla pieszych przez ul. Posag 7 Panien i zadeklarowali frezowanie i asfaltowanie ulicy do końca maja. Na miejsce mają wrócić też azyle dla pieszych. Niestety, póki co Robyg nadal nie wytyczył brakującego przejścia koło Biedronki – nowy termin to 8 maja, ale póki co nic nie zapowiada, aby się w nim wyrobili.
Nieznane są też plany dotyczące remontu Posagu w tym roku. Wiadomo, że doszło do jakichś zmian zakresu oraz że zmienił się projekt – ale póki co dzielnica nie podzieliła się informacjami odnośnie zmian. Czekamy na odpowiedź na wniosek o informację publiczną i liczymy na to, że przy okazji dowiemy się co z północną częścią ulicy Habicha.